wtorek, 5 stycznia 2016

Jak zaczęłam dbać o włosy


Od  zawsze eksperymentowałam z włosami. Farbowałam, stylizowałam oraz wydziwiałam przeróżne rzeczy. Na głowie miałam bardzo dużo kolorów, rude, ombre, czarne, ciemno brązowe, kasztanowe i wiele innych odcieni, miałam również trwała gdyż wymarzyłam sobie efektu mokrej włoszki :D
Jak można się domyślić po tych eksperymentach kondycja moich włosów wolała o pomstę do nieba, o wzmożonym wypadaniu nawet nie wspomnę. Co zmieniłam w swojej pielęgnacji? Bardzo dużo, a nawet jestem skłonna powiedzieć, że wszystko. Kiedyś spałam w mokrych i rozpuszczonych włosach, jak można się domyślić nie miało to pozytywnego wpływu na moje włosy, pomijając fakt, że budziłam się z szopą na głowie :D Wiązanie włosów i suszenie ich chłodnym nawiewem było pierwszym krokiem ku ładnym i zdrowym włosom.
 W sierpniu zeszłego roku moja walka o piękne włosy rozpoczęła się na poważnie. Zaczęłam szperać po blogach, aby dowiedzieć się jak najwięcej. Na początku cała ta "tajemna" wiedza była dla mnie czarną magią :D W końcu po pewnym czasie "ogarnęłam" co i jak. Przystąpiłam do  zwracanie uwagi na skład ( co na początku było nielada wyzwaniem ), wprowadziłam równowagę pomiędzy emolientami, humektantami oraz proteinami. Wprowadziłam do swojego planu pielęgnacyjnego olejowanie oraz zaczęłam zabezpieczać końcówki sylikonami. Jeżeli chodzi o mycie używam delikatnych szamponów, jednakże raz na jakiś czas, w celu oczyszczenie skóry głowy chwytam za jakiś " zdzierak " :) Co więcej, zrezygnowałam z farbowania chemicznego na rzecz henny :)



5 komentarzy:

  1. piękne włosy tak samo jak i właścicielka !

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisz proszę jakiej henna używasz? Jaki to kolor? Twoje włosy mają piękny odcień i wyglądają tak naturalnie.

    OdpowiedzUsuń